W samym centrum Koła, na skrzyżowaniu al.Jana Pawła II z ul. Powstańców Wlkp. doszło wczoraj o 18.00 do poważnie wyglądającego wypadku. W wyniku kolizji na środku skrzyżowania utknęła osobowa Honda Civic oraz furgonetka Peugeot. Ruch był utrudniony i długo kierowała nim Policja.
Choć wypadek wygląda na poważny, całe szczęście nie ma ofiar śmiertelnych ani nikt nie został chyba poważnie poszkodowany. Kierowca Hondy został przewieziony do szpitala w Kole, a przybyła na miejsce Straż Pożarna zabezpieczyła miejsce wypadku, m.in. przez zneutralizowanie wyciekającego z samochodów paliwa. Na miejsce przybył też komendant Komendy Powiatowej PSP w Kole Robert Kropidłowski.
Obejrzyj filmik z wypadku:
Usuwanie skutków wypadku trwało kilka godzin, aż samochody biorące w nim udział zostały zabrane lawetami, bo żaden z nich nie nadawał się do jazdy. Peugeot „skosił” stojący na wysepce znak drogowy i stracił przednie prawe koło, a osobówka miała cały rozbity przód. Dopóki wozy nie zostały usunięte z jezdni, ruchem kierował policjant.
Bardzo dziękujemy za wiadomość o wypadku naszemu Czytelnikowi Jackowi.
Tekst i foto: Mariusz Kozajda
Panie M.Kozajda po Pana wypowiedziach stwierdzam,że jest pan bardzo cierpliwy, wyrozumiały i inteligentny mimo tego,że Pana nie znam. Tak jak Pan mówi trzeba się w jakiś sposób zająć naszymi codziennymi problemami, z którymi mamy do czynienia w naszym mieście Kole. Musimy coś z tym zrobić.
Pozdrawiam.
Dziękuję za miłe słowa. Staram się, choć ręce już opadają na ten cały kolski bajzel i cyrk. Oczywiście zaraz też przez złośliwych zostanę posądzony, że sam napisałem sobie ten komentarz, bo to norma, że jestem ciągle w ten i inne sposoby atakowany za to co piszę i ujawniam. Co do zajmowanie się sprawami miasta i powstrzymywania dalszej degradacji, o co niektórzy mnie proszą, to powtórzę raz jeszcze – ja przekazuję informacje, a co mieszkańcy z tą wiedzą zrobią, to już dalsza sprawa. Ja nie mam ani sił, ani możliwości robienia wszystkiego. W końcu wypadałoby, żeby także inni zaczęli działać i coś robić. Możliwości jest wiele i każdy z nas powinien interesować się sprawami naszego miasta oraz próbować włączać się w nie. Pozdrawiam.
Faktycznie niech Radni Powiatowi zrobią z tym porządek, bo te drogi na skrzyżowaniu są w zarządzaniu Starostwa Powiatowego.
jak to jest centrum kola to ja jestem ksiaze karol
żałosne…
Ok, już niczego nie będę wytykał.
Na tym pechowym skrzyżowaniu niestety często dochodzi do wypadków, kolizji i potrąceń. Proponuję więc,żeby jakiś wspaniały radny wpadł na pomysł wybudowania ronda i na pewno byłoby bezpieczniej dla naszej biednej społeczność.
Nie, nie, wytykać trzeba, ale to co jest istotne. Jest naprawdę tyle bardzo poważnych problemów w Kole, że skupmy się na tym co dotyka nas, naszych dzieci, wnuków. Tylko o to mi chodzi. Nie twierdzę, że nie masz racji. Nigdy nie twierdziłem, że jestem wszystkowiedzący, bo nikt z nas nie jest. Każdy uczy się całe życie. Chodzi mi jedynie o to, by to nie było w takiej formie i nie takie drobiazgi. Pozdrawiam.
Wypadki komunikacyjne – zdarzenia w ruchu drogowym, w których uczestniczą pojazdy, kończące się ofiarami (nierzadko śmiertelnymi; w przypadku gdy nie ma ofiar w ludziach, a uszkodzenia są tylko materialne – taka sytuacja nazywa się KOLIZJĄ).
Więc to była KOLIZJA a nie wypadek Panie M.Kozajda.
Tak? No i co jeszcze ciekawego się dowiem od kolejnego mądrali? 🙂 Skoro tacy wszyscy „mądrzy” i wszystkowiedzący w tym naszym Kole, to czemu jest tak źle??? A może by tak ruszyć samemu d… i coś robić dla tej biednej społeczności zamiast wytykać mnie jakieś drobiazgi? Jak zwał tak zwał! Czy liczy się nazwa, wyraz, czy konkretny fakt? Odnoszę wrażenie, że są tacy, którzy tylko obserwują i czekają do czego by tu jeszcze się znów mu przyczepić: do przecinka czy do kropki???
To nie wypadek? Zacytuję teraz fragment oficjalnego komunikatu kolskiej Straży Pożarnej po tym zdarzeniu: „W miejscowości Koło ul. Tulipanowa doszło do wypadku drogowego. Po przybyciu na miejsce zdarzenia zabezpieczono teren działań. W wyniku przeprowadzonego rozpoznania ustalono, że doszło do zderzenia dwóch samochodów: osobowego i dostawczego. (…)„. Pomijam stwierdzenie, że była to ul. Tulipanowa, bo nie była. Ale komunikat dotyczy tego zdarzenia. Straż Pożarna wyraźnie nazywa je WYPADKIEM. To czemu ktoś próbuje mi na siłę wmawiać, że jestem głupi i używam złych określeń??? Strażacy to fachowcy i chyba wiedzą co jest wypadkiem.
Niech panu będzie,że to samo. Też szybko pisałem ,,na kolanie,,.
Pozdrawiam.
Jakie silne musiało być uderzenie skoro furgonetka znalazła się na wysepce.
Furgonetka?! Ja widzę busa.
A to jakaś różnica?…
Mariuszku piszesz, że furgonetka Citroen, ale na zdjęciach widać wyraźnie, że to Peugot chyba zaszła drobna pomyłka w 2 miejscach.
Ok, dzięki za zwrócenie uwagi. Mój błąd. Fakt, za szybko to było pisane „na kolanie”, a potem zaraz musiałem wyjechać i tak to bywa… Już poprawione. Pozdrawiam