Czy znasz najstarszy kolski basen?

Autor: kurier-kolski.pl | 17.01.2012

Już kilkadziesiąt lat słyszymy ciągle te same obietnice budowy basenu w Kole i ciągle kończy się tak samo, czyli wielką porażką i rozczarowaniem. Czy wiesz, że kiedyś w Kole był basen? I bynajmniej nie ten przy MDK. Pierwszą prawdziwą i funkcjonującą pływalnię zbudowali w naszym mieście Niemcy w czasie okupacji. Zobacz ile dziś z niej zostało.

Mało kto wie, szczególnie mało kto z młodych kolan, że w czasie okupacji hitlerowskiej w Kole istniał funkcjonujący basen. Gdzie? Tuż za stacją kolejową, za torami. To tam, w gąszczu krzaków i drzew, można odnaleźć nawet dziś ślady betonowego koryta pływalni. Trzeba się mocno przypatrzeć, żeby je dostrzec. Kilkadziesiąt lat sprawiło, że powstał tu istny busz, który prawie całkowicie zarósł ten obiekt. Mimo to warto pójść i zobaczyć ten relikt przeszłości. Obok jest stary żelazny semafor (choć nie wiem czy to właściwa nazwa) oraz pewno jeszcze starszy żeliwny hydrant. Polecam sentymentalną historyczną wycieczkę do riun basenu!

Jak trafić do riun basenu (ów)? Można na dwa sposoby:

1. tuż przy ul. Kolejowej, między Zespołem Szkół Technicznych a SP nr 5 stoją pierwsze ruiny i straszą – to te współczesne niestety. Widać je gołym okiem z jezdni. Stoją i rozlatują się… A wraz z nimi idą w błoto nasze pieniądze z podatków. To pomnik porażki naszego burmistrza.

2. a tak całkiem poważnie – te właściwe, poniemieckie ruiny basenu znajdują się za torami, ale nie zaraz naprzeciwko budynku dworca PKP, ale bardziej w bok, naprzeciwko wieży ciśnień. Gdy się przejdzie przez tory, po podejściu na niewielkie wzniesienie zobaczymy resztki starego ogrodzenia, a pomiędzy drzewami i krzakami strome ściany betonowej niecki pływalni.

Niemcy jak coś już budowali, to budowali bardzo solidnie. Jak to Niemcy. Rozlatywało się to przez długie lata, a mimo to gdyby wyciąć krzaki i wpuścić wodę, to pewno nawet dziś jeszcze dałoby się tam pływać. A teraz budujemy za kredyt bankowy nową pływalnię w Kole za blisko 20 mln. zł., która już nam się powoli rozlatuje… Budujemy? No cóż, raczej niekoniecznie.

Tekst i foto: Mariusz Kozajda

Subskrybuj
Powiadom o
guest
18 komentarzy
Najnowsze.
Najstarsze. Najbardziej oceniony.
Informacje zwrotne.
Zobacz wszystkie komentarze.
kolanka
kolanka
12 lat temu

tak na marginesie -to taki sam basen z wodą na terenie szpitala tez był -i tez woda w nim była- tyle ze tak jak tam za torami nie do kąpania a w razie pozaru.

as
as
12 lat temu

Odnoszę wrażenie, ze redaktor w młodości był na tym basenie i upadł na głowę. Zaznaczam z pełnym szacunkiem, że z pana tekstów odnoszę takie wrażenie.

mateusz
mateusz
12 lat temu

namawia Pan do przechodzenia przez tory? przecież to niebezpieczne i zabronione!
i nie radze nikomu wchodzić do basenu gdyż jest tam pełno szkła

kj
kj
12 lat temu

Ten, ten panie Mariuszu !
Kąpiel była „nielegalna” ale woda była czysta! i w tym czasie pełnił już niestety funkcję p-poż.
-A ten basen przy MDK-u to dzięki mnie był czynny przez te dwa sezony. Osobiście woziłem sól z PHS-u i chloraminę ze Szpitala. Napełnianie wodą trwało 3 dni z wodociągu kolejowego….ech!

rówiesnik
rówiesnik
12 lat temu

pan redaktor znalazł basen p,poż za stacją ale odkrycie, ano gdyby jako nastolatek oddaliłby się z kolegami poza ulicę Sienkiewicza może miałby okazję się w nim wykąpać 🙂

mik
mik
12 lat temu

ja tez w tym basenie przy stacji kolejowej sie kapalem .byly nawet zawody plywackie tam organizowane.kolski burmisrz to moze byl jakim takim nauczycielem ale jako burmistrz do niczego sie nie nadaje.

Anonimowo
Anonimowo
12 lat temu

Katarzyno!gdybyś stanęła na głowie,byłaby skarbonka. Może burmistrz u Ciebie trzyma zaskórniaki…?

kj
kj
12 lat temu

…… a chodzenie do kościoła nie czyni nikogo „świętym”……..
….można „wpaść” w dewocje….

kj
kj
12 lat temu

….. a z opowiadań wiem że to był kompleks basenowy z brodzikami i natryskami i chyba/?/ był jeszcze kort tenisowy……
pozdrawiam-kj

Anonimowo
Anonimowo
12 lat temu

Powinnaś zmienić swoje imię ,z Katarzyny na ,”to ja Jarząbek powiedział”…

kj
kj
12 lat temu

A ja na początku lat 60 XXw się w tym basenie kąpałem! Nawet trampolina jeszcze była…..

Edek
Edek
12 lat temu

Basen, panie readaktorze musi specjalne wymogi spełaniać a nie wyciąć krzaki i wodę nalać, takim myśleniem daleko nie zajedziemy. I ile mi wiadomo nie był to basen kąpielowy a basen strażacki…

katarzyna
katarzyna
12 lat temu

Powinnismy wykazać się wieksza cierpliwoscia skoro P., Burmistrz obiecal to dotrzyma slowa.To inteligentny czlowiek to nauczyciel o bardzo wysokiej kulturze i moralnosci,wspanilay patriota maż i ojciec.Sama widze jak co niedziela chodzi do koscioła i trudno mi uwirerzyc żeby ktoś taki mógl byc zakłamanym politykiem.Nie depczmy Go ale wspierajmy ze wszystkich sił tak jak On wspiera nas na co dzien i dzwiga na swoich barkach ten Krzyz problemow naszego grodu.Rozejrzyjmy suie dookola.Kto chce pracowac nie jest jakims pijakiem prace zawsze w Kole znajdzie i bedzie godnie żył.Praca lezy na ulicy trzeba sie tylko po nia chcieć schylic dlatego nie zazdrocsmy pieniazków P.Burmistrzowi i radnym bo oni na nie cieżko zapracowuja.

jasnygwint
jasnygwint
12 lat temu

racja że z tym budowaniem to drozdzewskiemu jakos w cale nie wychodzi

Telefon interwencyjny

Widziałeś(aś) coś ważnego? Chcesz się podzielić informacją?
Masz problem i nie wiesz co robić?

Zadzwoń!
Anonimowość gwarantowana!

600 152 526