Niedawno opisywaliśmy dwie zuchwałe kradzieże w kolskim Klasztorze OO. Bernardynów. Ich sprawców niestety do dziś nie wykryto. Firma ochraniarska ACODO, która ma pod opieką kościół i klasztor bernardyński, zwiększyła bezpośrednią ochronę tych obiektów. Nim jednak okradziono zakonników, wcześniej, bo w połowie grudnia, doszło do innej kradzieży w sąsiadującej z Klasztorem parafii farnej.
W piątek 16 grudnia ubiegłego roku do kolskiej komendy wpłynęło zawiadomienie o kradzieży miedzianych elementów opierzeń z budynku parafii farnej w Kole. Ksiądz kanonik Józef Wronkiewicz – proboszcz Parafii pw. Podwyższenia Krzyża Świętego, oszacował straty powstałe w wyniku kradzieży na około 1.000 zł.
Policjanci zajmujący się sprawą w niespełna dobę ustalili, że kradzieży dokonał 15.letni mieszkaniec miasta, który następnie – po zniekształceniu miedzianych elementów – sprzedał je na jednym z punktów skupu złomu.
Kryminalni niezwłocznie dokonali zatrzymania nastoletniego złodzieja. Zgromadzony przez funkcjonariuszy materiał dowodowy jednoznacznie potwierdził winę zatrzymanego. O dalszym losie 15.latka zadecyduje Sąd Rodzinny.
Źródło: Komenda Powiatowa Policji w Kole
Gdy tata się dowiedział, to pewnie lanie na gółkę było.