O godzinie 5.30 Straż Pożarna w Kole otrzymała zgłoszenie o tragicznym zderzeniu 5 samochodów ciężarowych w Emilewie (Gm.Grzegorzew), przed wiaduktem od strony Koła na trasie nr 92. Trzy samochody są doszczętnie spalone. Są 2 ofiary śmiertelne oraz 3 osoby ciężko ranne! Obejrzyj zdjęcia i relację wideo. UWAGA! Zdjęcia i film zawierają drastyczne sceny!
Po godzinie 5.00 mieszkańców domów niedaleko wiaduktu w Emilewie obudził straszliwy huk. Na drodze Warszawa – Poznań, tuż przed wiaduktem od strony Koła, zderzyło się pięć samochodów: trzy potężne TIR-y i dwie mniejsze furgonetki dostawcze. TIR-y stanęły natychmiast w płomieniach, a za nimi reszta samochodów. Większość aut doszczętnie spłonęła. Gęsty dym z płonących samochodów było widać wiele kilometrów dalej. Wezwana Straż Pożarna ugasiła samochody i pomogła wyjść z nich uwięzionym pasażerom. Niestety, dwie osoby spłonęły żywcem, trzy inne w poważnym stanie trafiły do kolskiego szpitala, natomiast kolejne dwie były w lepszym stanie i odmówiły udzielenia pomocy medycznej i hospitalizacji.
Przez cały dzień była zablokowana trasa 92 relacji Poznań-Warszawa. Policja kierowała ruchem i zorganizowała objazdy. W międzyczasie prowadzono czynności dochodzeniowo-śledcze w sprawie ustalenia przyczyn tragedii. Firma pogrzebowa zabrała z miejsca zdarzenia zwęglone ciała.
Jak twierdzą okoliczni mieszkańcy, którzy byli obecni w pobliżu wiaduktu, akurat to miejsce jest szczególnie niebezpieczne i od przynajmniej kilkudziesięciu lat mówi się o nim, że właśnie tu kierowcy samochodów przysypiają lub tracą orientację. I nikt tak naprawdę nie wie czemu tak się dzieje.
Serdeczne podziękowania dla Roberta za szybką informację o tragedii, dzięki czemu „Kurier Kolski” mógł być pierwszy przed innymi lokalnymi mediami na miejscu zdarzenia.
OBEJRZYJ FILM Z MIEJSCA TRAGEDII. ABY ODTWORZYĆ FILM KLIKNIJ NA TRÓJKĄT NA ŚRODKU EKRANIKU. UWAGA!!! MATERIAŁ PRZEZNACZONY DLA OSÓB O MOCNYCH NERWACH!!!
Tekst, foto i wideo: MARIUSZ KOZAJDA
Przyznaje racje Panu Mariuszowi też byłem przy tym wypadku i prawdę mówi Pan Mariusz rzeczywiście był pierwszy.
nie wiem jak przy ogromie takiej tragedii ludzie mogą się kłócić kto był pierwszy, kto zrobił pierwszy zdjęcie itd?
ludzie!!!!opamiętajcie się!!!
tam zginęły dwie młode osoby, które miały swoje rodziny, przyjaciół i dom, do którego już nigdy nie wrócą…
proszę-uszanujcie ich śmierć!
Krzysiu-nie miałeś prawa tam umierać, miałeś obowiązek żyć…nigdy o Tobie nie zapomnimy…spoczywaj w pokoju…
Zgadzam się. Ale to ta kobieta zrobiła ferment. Ja jedynie odpowiedziałem na ewidentną nieprawdę i pomówienie. Mam prawo się bronić, gdy ktoś podważa prawdę. Nie pozwolę, by ktoś wmawiał ludziom swoje wymysły. To wszystko. A tragedii nikt nie podważa ani nie umniejsza.
w tym wypadku zginął moj bratanek ,niewim jak to możliwe każda stacja opisuje co innego i każdy z redzktorow cos dopisze co sprawia bol rodzinie to co jest z zakładem zabieranie zwlok to wydaje mi się że były zabierane cioło z tira
Z tego co pamiętam ostatnia większa katastrofa drogowa to był chyba wypadek autobusu z tirem na tej samej drodze tyle, że na krzyżówce Powiercie – Koło w grudniu 2008r
Panie redaktorze. Dla porządku powtórzę: 4’16” materiału filmowego.. Na miejscu był pan nie „jako pierwszy”, lecz jako ostatni. Pierwsza była ekipa z TVN i redaktorka z Przeglądu Konińskiego. Wiem, że to wszystko nieistotne bzdury ale chodzi o uczciwość dziennikarską.
Proszę nie kłamać bezczelnie. Ja sam najlepiej wiem jak przyjechałem na miejsce zdarzenia. Byłem przynajmniej ze 20 minut przed innymi. Gdy przybyłem na miejsce nie było jeszcze nikogo z mediów. Po 15 minutach dopiero nadleciał helikopter z TVN,a jeszcze później przyjechał kamerzysta wynajęty przez TVN, z resztą mój znajomy, który sam potwierdził w późniejszej rozmowie telefonicznej, że był tuż po mnie, i minęliśmy się. Po około 20 min.po moim przyjeździe dopiero pojawiła się dziennikarka z „PK” i inne jakieś media. Więc jeszcze raz powtórzę – proszę nie kłamać i nie podważać mojej rzetelności dziennikarskiej, bo nie będę tolerował kłamstw i oszczerstw w komentarzach, i zacznę skutecznie ścigać takie osoby prawnie.
Ogrom tragedii i to prawie codzienny widok – może nie aż tak drastyczny , ale jednak …. na polskich drogach ….
Jakoś nie widziałam, żeby ktoś przez kotarę zaglądał….
Ogromna tragedia, ale tak dla solidności dziennikarskiej – zderzyły sie dwa TIR-y, a dodatkowo w wypadku brały udział trzy busy. Bestialskie jest zaglądanie przez kotarę, i pokazywanie jak pakują spalone zwłoki nieboszczyka, do samochodu firmy pogrzebowej.
Jakie zaglądanie przez kotarę? Bzdura. Byłem tam jako pierwszy, kiedy jeszcze zwęglone zwłoki leżały bez worków. Gdybym był „bestialski”, mogłem podejść i bez problemu je sfilmować. Jednak nie zrobiłem tego, bo byłoby to niestosowne. To straszna tragedia, a ja nie chcę żerować na ludzkim bólu i nieszczęściu. Więc proszę bez takich bezsensownych uwag. Materiał jest stricte informacyjny,bo przecież całe Koło i powiat interesowały się wypadkiem. Świadczy o tym także dzisiejsza ogromna oglądalność tego materiału z karambolu na naszym portalu – trzykrotnie wyższa niż zwykle. Pozdrawiam.
Masakra, coś strasznego, dawno u nas takiej tragedii nie było. Brak słów.