W niedzielę 4 września br., na stadionie miejskim odbyły się Dożynki Powiatowe. Impreza była udana, ale jej zakończenie popsuło skandaliczne wydarzenie. Około godziny 22.00, gdy dożynkowa zabawa dobiegała już końca, 19-latek, w towarzystwie młodszych kolegów, zaczął z nieznanych przyczyn strzelać z broni sportowej (na CO2) do wracających z imprezy ludzi. Ranił 2 osoby w głowę. Jego ofiarami padli 16. i 17-latek, którzy zostali przewiezieni do szpitala i tak opatrzeni, a następnie wypuszczeni do domów.

Po zgłoszeniu zajścia kolskim policjantom potrzeba było jedynie 30 minut na odnalezienie sprawcy. Okazał się nim 19-latek – Sebastian B. z Koła. Chłopak trafił do aresztu, a o jego dalszym losie zadecyduje sąd. Choć życiu ofiar nie zagraża niebezpieczeństwo, pozostał szok i niesmak. Mieszkańcy Koła zastanawiają się skąd w głowie młodych ludzi pojawiają się tak absurdalne pomysły na „zabawę”? Skąd bierze się tyle agresji? I czemu władze nie zapobiegają temu?

Powraca temat bezpieczeństwa obywateli naszego miasta. Jeszcze niedawno, w tym samym rejonie dokonano serii włamań do sklepów i kradzieży towaru z nich – tuż pod okiem miejskiego monitoringu. Jak okazało się – niesprawnego.
Kolanie boją się wychodzić po zmierzchu i miasto całkowicie pustoszeje. Po godzinie 18.00 życie w Kole jakby zamierało. Czy tak ma być dalej? I kto za to odpowiada? Czy Koło nie powinno być w większym stopniu, niż obecnie patrolowane i monitorowane kamerami? Może radni w końcu zajęliby się tym tematem na swoich posiedzeniach?

Opracował: M. Kozajda

płatne ogłoszenie wyborcze