Odważna sprzedawczyni jednego ze sklepów spożywczych przy ul. Niezłomnych w Kole wypłoszyła bandytę, który grożąc jej bronią zażądał wydania pieniędzy z kasy. Napad miał miejsce wczoraj, w środę, 29 grudnia br. I wszystko prawie jak w gangsterskim filmie, a nie jak w spokojnym miasteczku Koło.
Nieznajomy mężczyzna wszedł do sklepu i poprosił o papierosy. Gdy za nie zapłacił, wyjął przedmiot, który – jak twierdzi sprzedawczyni – przypominał wyglądem pistolet, i zagroził nim kobiecie żądając wydania wszystkich pieniędzy. Bandyta nie spodziewał się oporu. Dzielna sprzedawczyni nie tylko sprzeciwiła się i nie chciała wydać pieniędzy, ale włączyła alarm, który skutecznie wypłoszył napastnika. Spanikowany złodziej widząc, że nie ma szans, w panice uciekł ze sklepu. Obecnie trwa śledztwo Policji zmierzające do ustalenia sprawcy nieudanego „napadu z bronią w ręku”.
Źródło: KPP w Kole