W ostatnią sobotę wakacji grupa pielgrzymów wyruszyła z kolskiej Parafii pw. Podwyższenia Krzyża Św. w trzeciej pieszej pielgrzymce do sanktuarium Matki Bożej Licheńskiej. Tegorocznym duchowym patronem pątników był św. Charbel, którego relikwie towarzyszyły kolanom. Nasza parafialna pielgrzymka włączyła się w przeżywanie 50-lecia koronacji Cudownego Wizerunku Matki Bożej Bolesnej Królowej Polski.
Zanim wyruszyli w pątniczy szlak, o świcie uczestniczyli w Mszy św. sprawowanej w kościele farnym, której przewodniczył proboszcz ks. kanonik Józef Wronkiewicz, będący jednocześnie kierownikiem i opiekunem duchowym pielgrzymów. Po przyjęciu błogosławieństwa relikwiami Drzewa Krzyża Pańskiego, grupa wyszła na drogę, ze śpiewem na ustach wielbiąc Chrystusa i Jego Matkę. Chociaż pierwszym kilometrom trasy towarzyszył deszcz, to nikomu nie przyszło na myśl, aby zrezygnować. Droga wypełniona była modlitwą, ale nie zabrakło także zawiązywania wspólnoty poprzez wzajemne rozmowy.

POD SPODEM DWA ODNOŚNIKI DO FILMIKÓW NAKRĘCONYCH W CZASIE PIELGRZYMKI:

https://web.facebook.com/kolskafara/videos/1025750994228623/

https://web.facebook.com/kolskafara/videos/1026160050854384/

FOTOGALERIA ZDJĘĆ:

Pielgrzymom, obok Księdza Proboszcza, towarzyszyli ks. Janusz Kęsicki i ks. Piotr Stanny. Mogli też liczyć na życzliwość księży proboszczów w Ochlach i Kramsku, gdzie w miejscowych świątyniach był czas na regenerację sił fizycznych. Miłym akcentem był także moment wręczenia dyplomów najmłodszemu i najstarszemu obecnemu pielgrzymowi. Otrzymali je 4-letnia Julka oraz 78-letni p. Henryk. Opiekę medyczną zapewniali wolontariusze z Polskiego Czerwonego Krzyża.

Każdy pątnik niósł w sercu własną intencję – dziękczynną lub błagalną. Jednak na niezwykłość pielgrzymki wpłynęła obecność relikwii św. Charbela – libańskiego mnicha i pustelnika żyjącego w XIX wieku i kanonizowanego w 1977 r. przez papieża Pawła VI. Bardzo ciekawą konferencję o niezliczonych cudach zdziałanych za jego wstawiennictwem wygłosił p. Jerzy.

Po dojściu do licheńskiego sanktuarium, pomimo widocznego zmęczenia, na twarzach kolskich pielgrzymów rysowała się niezwykła radość. W bazylice włączyli się w celebrowaną Eucharystię, po której wyruszyli autokarem lub własnymi pojazdami w drogę powrotną do rodzinnych domów. Za rok wielu z nich ponownie spotka się na tej samej drodze do Maryi…

Źródło: MARCIN NOWACKI
www.kolskafara.pl
https://web.facebook.com/kolskafara/